Grecki sposób na PITy, czarny rynek i konsumpcjonizm:

obywatel powinien wydać 30% swoich rocznych dochodów kartą greckiego banku lub przelewami za towary i usługi (nie wlicza się w to kosztów wynajęcia mieszkania).

Jeśli tego nie zrobi płaci dodatkowy podatek 22% od brakującej kwoty. Banki automatycznie informują o sumie transakcji fiskusa.

Na zdjęciu pomnik Sokratesa przed Akademią Ateńską.